Platforma Waymap. Nowości z wizyty w Londynie.
Nowy system do nawigacji w obiektach zamkniętych i przestrzeniach otwartych. Wewnątrz, na zewnątrz i pod ziemią... Waymap będzie działać w dowolnym miejscu. Wszystko, czego potrzebujemy, to mapa.

Spotkanie w Londynie z szefami Waymap'a
Przedstawiciele TONOPraca, z którymi współpracuje Tyflologia, spotkali się z producentami Waymap w Londynie z celu zapoznania się z najnowszym systemem Way'a, który służy do wspierania nawigacji w obiektach zamkniętych i przestrzeniach otwartych dla osób niewidomych i słabowidzących.
System składa się z darmowej aplikacji oraz zasobów utrzymywanych w chmurze. Osoba niewidoma uruchamia aplikację w telefonie, wyznacza punkt startowy poprzez zrobienie trzech zdjęć przed sobą (na godzinie 11.00, 12.00 i 13.00. Aplikacja Waymap na podstawie tych zdjęć lokalizuje osobę. Następnie należy wyznaczyć punkt, do którego chcemy dojść poprzez wpisanie jego nazwy lub wybranie z listy dostępnych punktów. System poinformuje nas ile czasu potrzebujemy na dotarcie do wybranego punktu oraz poda przydatne informacje o miejscu, do którego się wybieramy. Po wykonaniu i zaakceptowaniu wyżej wymienionych działań mamy trzy sekundy na schowanie telefonu do kieszeni, a aplikacja po tym czasie zaczyna nas prowadzić do wyznaczonego miejsca. Waymap działa na zablokowanym ekranie, co powoduje, że nie musimy trzymać telefonu w ręku.
Pomysł na mapę drogową
Waymap został założony przez dr Toma Peya, który stracił wzrok. Jego pomysłem było stworzenie aplikacji nawigacyjnej, która naprawdę działa dla wszystkich. Aby zmienić życie niewidomych użytkowników utworzył najnowocześniejszy produkt, który wszystkim ułatwia poruszanie się.
Wewnątrz, na zewnątrz i pod ziemią.
Aplikacja Waymap jest zasilana przez nowe algorytmy pozycjonowania oparte na sztucznej inteligencji. Nazywamy to SmartStepTM. SmartStepTM wykorzystuje dane z akcelerometru telefonu, żyroskopu, magnetometru i barometru. Dane są przekształcane przy użyciu sztucznej inteligencji na kroki i kierunek użytkownika.
Jak to działa?
Twórcy systemu są bardzo oszczędni w udzielaniu informacji technicznych, ale coś niecoś udało nam się dowiedzieć. Potrzebne jest utworzenie dwóch map cyfrowych danego obiektu, które składają się z dwóch warstw. Z warstwy fotograficznej i warstwy powstałej z przeliczenia odległości między wirtualnymi punktami kontrolnymi, wyznaczającymi trasę do wybranego miejsca. System w trakcie korzystania z tych punktów nie potrzebuje dostępu do internetu. Korzysta z czujników wbudowanych w telefon, takich jak: kompas, akcelerometr, żyroskop, magnetometr oraz barometr, a na zewnątrz z GPS-u. Aplikacja informuje nas, że mamy iść do przodu, kiedy skręcić w lewo, prawo i pod jakim kątem lub zawrócić.
Konieczność częstej korekty położenia
Tak naprawdę odległości między punktami są przeliczane na kroki, by aplikacja mogła prowadzić nas od punktu do punktu. Taka forma prowadzenia osoby niewidomej do celu nie jest niestety zbyt dokładna. Natomiast system może być pomocny dla osób słabowidzących. Często zdarza się, że jesteśmy proszeni o ponowne wyjęcie telefonu, zrobienie kolejnych trzech zdjęć, tak aby system mógł nas na nowo odnaleźć i wyznaczyć dalszą trasę. Na dzień dzisiejszy aplikacja funkcjonuje jedynie w języku angielskim, dostępna na telefony z systemem iOs. Do bezpiecznego korzystania z tego systemu niezbędne są słuchawki z przewodnictwem kostnym lub powietrznym. W momencie opuszczenia obszaru przygotowanej mapy system przełącza się na nawigację Googla.
Zaproszenie do Lasek.
Twórców systemu Waymap zaprosiliśmy do Lasek w celu dokładniejszego zapoznania się z przedstawioną koncepcją nawigacji i nawiązania współpracy oraz zorganizowania spotkania dla chętnych, interesujących się tą tematyką osób niewidomych i nie tylko...


Pan Jan Gawlik w salonie Ray Ban'a w galeri handlowej Westfield London, testuje inteligentne okulary Ray-Ban Meta. Na zdjęciu z prawej strony widoczny most nad rzeką Tamizą w Londynie.